niedziela, 9 czerwca 2013

Chapter 10

Harry's pov

Kiedy wróciliśmy do mnie, Drew ignorowała mnie. Tak samo zachowywała się również w samochodzie. Ani na chwilę nie spojrzała na mnie, nie odezwała się słowem i nie była nigdzie wokół nawet kiedy czegoś potrzebowała. Nie rozumiem dlaczego się tak zachowywała. Najbardziej jednak dziwiło mnie to jak zareagowała w stosunku do mnie na imprezie Lou. Pocałowała mnie. Nie prosiłem jej o to, on po prostu to zrobiła. Nie chcę jej robić zamieszania w głowie; sobie z resztą też. Myślę, że jestem chociaż w połowie do tego, żeby zmieniła o mnie zdanie, żeby Drew w końcu mnie polubiła. Nie do określenia jest teraz poziom mojego szczęścia. Wiem, że ignoruje mnie teraz, ale fakt, że pocałowała mnie zmienia postać rzeczy. To sprawia, że czuję się jakbym był najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Myślę, że zapytam ją o randkę, nie w czasie kiedy spędzamy czas w moim paskudnym mieszkaniu, ale zamierzam ją gdzieś zabrać. Nigdy wcześniej nie byłem na prawdziwej randce. Spotykałem się tylko z dziewczynami na jedną noc a potem odchodziły, więc jestem trochę zdenerwowany. Wstałem z kanapy i wszedłem do mojego pokoju na którego łóżku siedziała Drew, wpatrzona tępo w ścianę. Podszedłem do jednej z szafek i wyciągnąłem z niej czarne bokserki i jeden z t-shirtów. Udałem się do Drew i ukucnąłem przed nią, tak że nasze twarze się spotkały. Próbowała odwrócić wzrok i dać go gdzie indziej ale nie miała wyboru.
-Proszę, włóż to. Będą bardziej wygodne niż ta sukienka – powiedziałem uśmiechając się do niej. Spoglądnąłem na jej wargi. Te same dotykały moich ust chwilę temu. Te same wargi, które przyprawiły mnie o dreszcze kiedy się ze mną spotkały.
Przesunęła się i niedbale i weszła z łóżka kiedy chwyciłem jej nadgarstek. Wstałem i stanąłem naprzeciwko niej.
-Uhm, Drew... ja zastanawiałem się czy może... nie poszłabyś ze mną... na randkę? - pierwszy raz jąkałem się przed dziewczyną nie potrafiąc ułożyć poprawnie zdania. Drew popatrzyła w górę na mnie.
-Nie wiem czy to dobry pomysł, Harry – powiedział cicho unikając mojego wzroku. Nie mogłem uwierzyć w to co powiedziała. Myślałem, że mnie lubi.
-C-co? Myślałem, że mnie polubiłaś – starałem się o lepszy chwyt w tej sytuacji
-Skąd ten pomysł? - zapytała unosząc brwi i w końcu spoglądając na mnie.
-Pocałowałaś mnie? - to miało być stwierdzenie ale wyszło pytanie
-Harry... nie – wyszeptała spuszczając wzrok. Jej stopy nagle zaczęły być najbardziej interesującą rzeczą na całym świecie.
-Nie rozumiem, Drew. Pocałowałaś mnie, to znaczy, że mnie lubisz. Tak? - zapytałem jej, chodź właściwie zapytałem też samego siebie. Lubiła mnie. Tak czy nie? Dlaczego miałaby mnie całować gdyby mnie nienawidziła?
-Chodzi o to, że... mógłbyś naprawdę skrzywdzić Niall'a gdybym cię nie powstrzymała. Nie chciałam cię... -
-Nie kończ – przerwałem i puściłem jej nadgarstki.
-Harry? Martwisz się? - zapytała mnie z ciekawym wyrazem oczu
-Nie? Dlaczego miałbym się martwić? Jesteś dla mnie tylko inną dziwką, przecież – powiedziałem chłodno i wyszedłem z pokoju siadając na kanapie w salonie, przeczesując ręką włosy. Okłamałem samego siebie. Ona nie jest tylko kolejną przygodą, jest czymś więcej, ale... nie zmieni swojego zdania. Nienawidzi mnie i zdania nie zmieni, wiem to. „Martwisz się?” to jedyne słowa które w tym momencie obijały się o moją głowę. Zaprosiłem ją na randkę, położyłem wszystko na linii a ona powiedziała, że pocałowała mnie żeby ochronić Niall'a. Jak to jest, że on nie zrobił nic dla niej a jednak ją bardziej obchodzi on, nie ja? To koniec. Mam dość. Mam dość w robieniu na niej wrażenia. Mam dość starań. Mam dość w byciu miłym. Skończyłem z nią. Poddaję się. Minął tydzień a ja odpuszczam, nie mam siły na ciągłe chodzenie za nią i błaganie jej żeby się do mnie przekonała. Nigdy nie zdarzyło mi się coś takiego. Nigdy nie spotkałem się z odmową. Zqwsze byłem wygrany.
Westchnąłem cicho. To wszystko nie było tego warte. Ona nie była tego warta. Jeśli woli Niall'a – rozumiem; może go wziąć.
Szybkim krokiem wszedłem do mojego pokoju i chwyciłem z szafki mój telefon nie patrząc ani przez sekundę na Drew. Wyszedłem z pokoju i znów usiadłem na kanapie. Przewinąłem wszystkie moje kontakty na liście. Niall. Jest. Wcisnąłem przycisk aby połączyć się z nim. Odebrał po 5 sygnałach.
-Halo? - jego silny irlandzki akcent przeniknął przez telefon.
-Hej, Niall tu Harry. Chciałem cię przeprosić za wcześniej. Nie powinienem tego robić. Wybacz – powiedziałem do mikrofonu
-Nie m sprawy. Już wiem dlaczego tak lubisz Drew, to miła dziewczyna – powiedział. Więc on lubił Drew? Wiedziałem...
-Nie, stary. Nie lubię Drew. Chciałem laski którą mógłbym machnąć, ale nie dała mi tego co chciałem więc dałem sobie spokój – na końcu mój głos załamał się. Miałem nadzieje, że Niall tego+ nie zauważył. Również miałem nadzieje, że nie będzie brał się za Drew.
-Myślisz, że dobrze robisz? - zapytał. Oczywiście, że chciałem powiedzieć „nie”.
-Taa. Nie wplątuję się w gówno. W każdym razie, muszę kończyć, siema – powiedziałem kategorycznie do telefonu i odłożyłem słuchawkę. Świetnie. Co ja właśnie kurwa powiedziałem? Nie chciałem, żeby Niall miał Drew, ona jest moja! To jak jej oczy dygoczą gdy jest zdenerwowana, to jak się uśmiecha nieśmiało gdy jest wokół nowych ludzi, to w jaki sposób chodzi, w jaki sposób jej włosy układają się bez jej starań. Jest idealna.

Niall zapyta ją wprost o bycie razem a ona bez wahania się zgodzi. Co ma Niall czego ja nie mam? Czemu jemu idzie tak łatwo a ja staram się zrobić dla niej wszystko. On nie zrobił nic. Widzę, że ona go lubi. Kiedy wcześniej z nim rozmawiała jej twarz się uśmiechała. Kiedy to ja jestem wokół niej ona albo płacze albo jest smutna. Nie wiem co robić. Chcę żeby była moja, ale chcę też żeby była szczęśliwa. To jest chwila w której muszę poprosić kogoś o pomoc. Każdy wie, że najlepiej doradzi rodzona matka. Odkąd żyję mówiła mi że w każdej chwili mogę do niej przyjść aby porozmawiać. Tak więc zrobię. Kiedy byłem mały wbijała mi do głowy jedną rzecz: 

„Prawda jest taka, że każdy chce cię zranić; ty tylko musisz znaleźć kogoś kto jest warty tego cierpienia”







56 komentarzy:

  1. Ach.... Świetny rozdział. Szkoda mi trochę Harry'ego.
    Czekam na następne tłumaczenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne!*-* kiedy pojawi się następny ? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział !!! Tylko szkoda, że taki krótki jest.

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny naprawdę świetny ! kiedy next? :D

    OdpowiedzUsuń
  5. tez zauważyłam. następny bedzie tez takiego rozmiaru ale 12 bedzie dłuższy xx

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny i czekam na następne tłumaczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nom szkoda, że taki krotki :( jest mi troszkę żal Harrego :D ale mam nadzieję, że w końcu nie odpuści Drew :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny... Cieszę się, że tak szybko dodajesz rozdziały. <333

    OdpowiedzUsuń
  9. mam nadzieje , że dzisiaj pojawi się następny czekam :**

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny, czekam na nexta. Dziękuję <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowny *.* Ale kategorycznie za krotki. Mam nadzieje, że dzisiaj dodasz nexta ;3 Dziękuję za tłumaczenie <3

    OdpowiedzUsuń
  12. kolejny i to prędko !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieję, że Harry nie odpuści Drew cholernie chce żeby byli razem. To jaki Hazza jest do niej bshsjsiaiwvw. Czekam na następne tłumaczenie i bardzo bardzo w głębi duszy wieżę, że przetłumaczysz dziś następny powodzenia życzę. / informuj mnie o nowych @ahhmystyles

    OdpowiedzUsuń
  14. Jejku *O* Taki cudowny :D Prędko kolejny :))

    OdpowiedzUsuń
  15. SAuper tylko szkoda żę taki krótki :333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie ode mnie zależy jak długi bedzie rozdział

      Usuń
  16. oesu znalazłam link do tego bloga na tt i po prostu się zakochałam po przeczytaniu całych 10 rozdziałów , byłabym wdzięczna gdybyś mnie informowała :) @Bianka_x3

    OdpowiedzUsuń
  17. Menda z tej Dreew. :( powinni byc razem . nie ma innego wyjścia. A Niall niech się nawet do niej nie zbliża bo mu walnę :D

    OdpowiedzUsuń
  18. błagam dalej bo nie wytrzymam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czekam na następny ... Po prostu zakochałam się w tej opowieści *_*

    OdpowiedzUsuń
  20. O_O KOCHAM TO! DAŁABYŚ RADĘ PRZETŁUMACZYĆ JESZCZE DZISIAJ KOLEJNA CZĘŚĆ?

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeju uwielbiam *.* Hazz i Drew <3

    OdpowiedzUsuń
  22. OMG OMG to jest mega cudowne!! kocham to!! błagam, dawaj następny rodział! <33

    OdpowiedzUsuń
  23. dałabyś dziś może 11 ? proszę !

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny.!! ;DDD Czekam na następny ;DD

    OdpowiedzUsuń
  25. Aaa! Kocham, kocham.. Z niecierpliwpością czekam na następny. Zajebsty blog ;* Jak możesz informuj mnie o nowym rozdziale - mój twitter @Julitka_Poland :)

    OdpowiedzUsuń
  26. wow to jest świetne . Zaczęłam czytać dzisiaj i już nie mogę doczekać się kolejnych rozdziałów . :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Proszę dodaj kolejny rozdział. Nie mogę się doczekać to jest super *.*

    OdpowiedzUsuń
  28. Proszę, proszę pisz dalej :D ♥ ;*

    OdpowiedzUsuń
  29. Geniaaaaaaaaal!! Czekam na kolejny :))

    OdpowiedzUsuń
  30. świetny! dawaj dalej! / Ola xx

    OdpowiedzUsuń
  31. O której dodasz kolejny rozdział ? :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Strasznie mi to opowiadanie przypomina "Dark" C: ale jest bardzo fajne! Super ze tlumaczysz :))

    OdpowiedzUsuń
  33. plis , plis , plis, - daj dziś 11 rozdział dla nawej czytelniczki :3

    OdpowiedzUsuń
  34. Genialny. chce 11 rozdział ;) <333 KOCHAM <333

    OdpowiedzUsuń
  35. czekam na następny rozdział :D <3

    OdpowiedzUsuń
  36. Informuj mnie @biggerhug :) ps. możesz wyłączyć weryfikację obrazkową ? bd. łatwiej sie pisało ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Kocham <3
    Z niecierpliwością czekam na następny rozdział
    ~Alka

    OdpowiedzUsuń
  38. Jezu... To w późniejszych rozdziałach najpewniej będzie mi przypominać piosenkę z Pięknej i Bestii *.* Chcę next <3

    OdpowiedzUsuń
  39. wspanialy . *__* czekam na nastepny . !xx

    OdpowiedzUsuń
  40. Dalej dalej dodaj tłumaczenie jak najszybciej nie mogę się doczekać ;))) Podasz mi link do oryginalnej wersji imagina ? Czekam na kolejne tłumaczenie dodaj dwa dzisiaj proszę :))

    OdpowiedzUsuń
  41. Przperaszam, że nie komentuję pod każdym, ale bardzo szybko dodajesz rozdziały :) Tłumaczenie jest super, kocham je. Tylko następnym razem zwracaj uwagę na literówki ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Świetnie tłumaczysz!
    Jak się już zacznie czytać, to chce się więcej i więcej. To uzależnia!
    Wchodzę kilka razy dziennie żeby zobaczyć, czy nowy rozdział już jest :).
    PS: Mogłabyś usunąć weryfikację obrazkową? Bez niej byłoby łatwiej dodawać komentarze ;)). xx

    OdpowiedzUsuń
  43. O Boże *O* Zakochałam się w tym ! Proszę szybko następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. GENIALNE kocham to czekam juz na następny rodział :)

    OdpowiedzUsuń
  45. świetne ! Szkoda mi trochę Harry'ego, chcę poznać całą tę historię :D Zabieram się za czytanie kolejnego rozdziału <3

    OdpowiedzUsuń
  46. Może i Harry jest chamem, ale tu pokazuje swoje prawdziwe oblicze. Pokazuje że to wszystko było na pokaz by się go bano i by budził respekt... Ale się zakochał... Myślałam na poczatku że ją zmusi ale jeśli wybierze jej szczęście to oznacza że nie jest aż takim chamem jak myślałam na początku...

    OdpowiedzUsuń
  47. " -Uhm, Drew... ja zastanawiałem się czy może... nie poszłabyś ze mną... na randkę? - pierwszy raz jąkałem się przed dziewczyną nie potrafiąc ułożyć poprawnie zdania. Drew popatrzyła w górę na mnie.
    -Nie wiem czy to dobry pomysł, Harry – powiedział cicho unikając mojego wzroku. Nie mogłem uwierzyć w to co powiedziała. Myślałem, że mnie lubi.
    -C-co? Myślałem, że mnie polubiłaś – starałem się o lepszy chwyt w tej sytuacji
    -Skąd ten pomysł? - zapytała unosząc brwi i w końcu spoglądając na mnie.
    -Pocałowałaś mnie? - to miało być stwierdzenie ale wyszło pytanie
    -Harry... nie – wyszeptała spuszczając wzrok. Jej stopy nagle zaczęły być najbardziej interesującą rzeczą na całym świecie.
    -Nie rozumiem, Drew. Pocałowałaś mnie, to znaczy, że mnie lubisz. Tak? - zapytałem jej, chodź właściwie zapytałem też samego siebie. Lubiła mnie. Tak czy nie? Dlaczego miałaby mnie całować gdyby mnie nienawidziła?
    -Chodzi o to, że... mógłbyś naprawdę skrzywdzić Niall'a gdybym cię nie powstrzymała. Nie chciałam cię... -
    -Nie kończ – przerwałem i puściłem jej nadgarstki.
    -Harry? Martwisz się? - zapytała mnie z ciekawym wyrazem oczu
    -Nie? Dlaczego miałbym się martwić? Jesteś dla mnie tylko inną dziwką, przecież – powiedziałem chłodno i wyszedłem z pokoju siadając na kanapie w salonie, przeczesując ręką włosy. Okłamałem samego siebie. Ona nie jest tylko kolejną przygodą, jest czymś więcej, ale... nie zmieni swojego zdania. Nienawidzi mnie i zdania nie zmieni, wiem to. "

    Ten moment sprawił, że się popłakałam :c Ona zraniła Harrego :<

    OdpowiedzUsuń