wtorek, 11 czerwca 2013

Chapter 13

 Dzień w szkole właśnie się skończył więc ruszyłam powoli w stronę domu. Około w połowie drogi zaczął niemiłosierne padać deszcz.
-Kurwa – wymamrotałam i wyciągnęłam swoją torbę trzymając ją w rękach tu nad głową w celu uniknięcia zmoczonych włosów.
Po jakiś 5 minutach spuściłam z powrotem ręce z tego względu, że torba nie była lekka a ja nie byłam strong woman. Nie mogłam doczekać się dotarci do domu i użyci gorącego prysznica.
-Drew? - usłyszałam głos tuż za mną; odwróciłam się i zobaczyłam dumnie siedzącego w swoim samochodzie, Harry'ego. -Jak możesz iść w taki deszcz do domu? - zapytał uśmiechając się. Wzruszyłam ramionami. -Wsiadaj – pokazał głową abym wsiadła na miejsce pasażera.
-Będziesz miał mokry samochód – powiedziałam
-Nie ma sprawy. Wolę mieć mokry samochód niż pozwolić żebyś się przeziębiła – powiedział z uśmiechem który odwzajemniłam. Tym razem nie był to wymuszony uśmiech taki który kiedyś używałam. Teraz naprawdę się do niego uśmiechnęłam.
Podbiegłam do samochodu, otwierając drzwi i wdrapując się do niego.
-Dziękuję, Harry – powiedziałam kiedy ten zaczął ruszać z miejsca.

-Więc... - zaczął Harry przerywając ciszę -Słyszałem, że idziesz dziś na randkę – jego ton nie brzmiał komfortowo. Był raczej zdesperowany.
-Uhm, tak. Z Niallem – powiedziałam uśmiechając się. Niall był słodki a ja nie mogłam doczekć się na dzisiejszy wieczór.
Harry uśmiechnął się z trudem, jakby się martwił. Ledwo go znałam, ale nie chciałam, żeby czuł się nieszczęśliwie w moim towarzystwie.
-Jak tam? - zapytałam
-Nic – wymruczał. Hmm, to rzeczywiście sobie porozmawialiśmy. - Nie jestem głupi, wiesz? Myślałem, że zamierzamy poznać siebie jeszcze raz. Bliżej – zaśmiał się niepewnie. -Od kiedy obchodzę cię? Od kiedy chcesz wiedzieć co u mnie? Dlaczego mnie potrzebujesz, masz Niall'a – jego głos ucichł na końcu. Dlaczego wspomniał o Niallu? Był zazdrosny? Nie, nie może być.
-Czy ktoś tu jest trochę zazdrosny? - zapytałam uśmiechając się z wyższością. Jego brwi zostały podniesione do góry, kiedy popatrzył na mnie.
-Chciałabyś – wypluł. Miałam dość jego tonu więc popatrzyłam na okno. Krople deszczu co chwilę spadały na szybę spływając szybko wzdłuż niej.
Nagle samochód zatrzymał się.
-Dlaczego stanąłeś? - zapytałam ostrożnie
-Nie stanąłem – odpowiedział, odpinając swój pas i wysiadając z samochodu. Złapałam kołnierz jego koszuli powstrzymując go.
-Harry! Pada deszcz, zmokniesz – wysyczałam
-Muszę zobaczyć co się stało – powiedział surowo unikając mojego chwytu na jego koszuli. Wyszedł z pojazdu i otworzył przednią maskę. Popatrzył na kilka miejsc i z hukiem ją zatrzasnął wsiadając z powrotem do samochodu.
-Silnik jest rozjebany – powiedział patrząc na mnie
-Zadzwoń może po serwis samochodowy. Masz ubezpieczenie? - zapytałam niepokojąco. Chłopak zaśmiał się.
-A jak myślisz? - zapytał. No tak, pewnie, że nie ma ubezpieczenia. To auto na 100% jest kradzione.
-Więc co teraz zrobimy? - zapytałam
-Ja zostanę tutaj dopóki deszcz nie przestanie padać. Ty możesz iść z powrotem do domu do którego dojdziesz za jakieś trzydzieści albo czterdzieści minut przy tej pogodzie albo zostać tutaj ze mną – Zdecydowanie nie ruszę dupy, żeby iść do domu. Utopiłabym się
-Zostanę tu. Muszę napisać do Nialla, żeby odwołać naszą randkę – powiedziałam ponuro. Naprawdę cieszyłam się na spędzenie tego wieczora z Niallem. Mogłam przysiąc, że Harry uśmiechnął się szeroko, ale próbowałam to zignorować.
Po tym jak napisałam do Nialla, a ten odpowiedział, że rozumie, w samochodzie zaczęło robić się co raz zimniej. To przez to, że silnik nie działał. Próbowałam włączyć radio, ale to odmówiło posłuszeństwa.
-Zgaduję, że bateria też siadła – wymamrotałam a Harry zaśmiał się
-Też tak sądzę – powiedział
Wsadziłam ręce głęboko do rękawów i zaczęłam pocierać nawzajem dłońmi, żeby je nieco ogrzać.
-Masz zimne ręce? - zapytał
-Tak, strasznie – wyszeptałam. Chłopak wyciągnął do mnie swoje dłonie dając znak, abym podała mu moje i umieścić je w nich. Rzuciłam do niego pytające spojrzenie a ten potrząsnął głową.
-Podaj mi ręce – zaśmiał się kiedy z niepewnością podałam mu dłonie patrząc mu głęboko w oczy. Trzymał je mocno w swoich zbliżając swoje usta do naszych rąk dmuchając na nie. Ciepłe powietrze wychodzące z jego ust zaczęło ogrzewać moje dłonie, robił to cały czas nie spuszczając ze mnie wzroku. Ja również przyglądałam mu się z uwagą. Nigdy wcześniej nie zauważyłam tych jego małych plamek które były zmieszane z zielenią jego oczu. Zaczęłam studiować jego twarz biorąc pod uwagę wszystkie cechy. Zielone oczy w których mogłam utonąć przez kolejne kilka dni. Jego faliste wargi, idealnie osadzone na twarzy, pulchne i doskonałe. Jego szeroki nos rozszerzał się jeszcze bardziej, kiedy wypuszczał przez niego powietrze. Dwa dołeczki które pojawiały się za każdym razem kiedy się uśmiechał. Piercing umieszczony na jego wardze, brwi i nosie zmuszał do bliższego przypatrzenia się. Przeglądałam uważnej jego tatuaże wzdłuż linii szyi i ramion. Każde z tych rzeczy powinny mnie odstraszać, dawać ostrzeżenie, ale nie dawały. Wtedy zdałam sobie sprawę, że każda rzecz, każda niedoskonałość na jego twarzy czyniła go atrakcyjniejszym, niż bardziej brzydkim bad boyem z niedoskonałościami. Każde miejsce, każde przedziurawienie, każdy tatuaż zdobiły go. Zdobiły go, Harry'ego. Wpatrywałam się wrażeniem w jego twarz zdając sobie sprawę, że on robi to samo. Przyglądał się każdej części mojego ciała.
Powoli opuścił w dół moje ręce, splatając swoje palce z moimi. Popatrzyłam w dół tylko po to, żeby następnie przenieść wzrok do góry i widzieć go wpatrującego się we mnie. Nie miałam pojęcia ile czasu siedzieliśmy w tej pozycji, ale zanim się zorientowałam deszcz ustał. Spuściłam wzrok na nasze splecione dłonie i rozplątałam je z uścisku zostawiając Harry'ego zdezorientowanego ze zdziwieniem na jego twarzy.
-Jeśli wrócimy do mnie będziemy mogli zadzwonić do serwisu, żeby przyjechali po twoje auto. Zapłacę – powiedziałam przerywając niezręczną ciszę
-Nie chcę, żebyś za mnie płaciła
-To ostatnie co mogę dla ciebie zrobić, żeby odwdzięczyć ci się za zostanie w twoim samochodzie. Również chcę przeprosić cię za to, że zachowywałam się dla ciebie jak suka – zaśmiałam się
-Dziękuję, Drew – powiedział całując mnie lekko w policzek.
Wysiedliśmy z samochodu po czym Harry zatrzasnął drzwi.
Nie mogę uwierzyć w to co się stało w samochodzie. Mam tylko nadzieje, że nikt nie dowie się o tym.

Niall's pov

Przygotowywałem się do randki z Drew. Miałem zamiar zabrać ją na grilla poza miasto kiedy to dostałem wiadomość w której napisała, że musimy ją odwołać. Kurwa. Byłem nakręcony na to, że Drew spędzi ze mną wieczór wystrojona specjalnie dla mnie. Przyznaję, chciałem chodzić z nią, żeby wkurzyć Harry'ego, ale kiedy zobaczyłem Drew dzisiaj w szkole, nie byłem pewny czy chcę być z nią tylko dlatego. Nie znałem Drew do końca, ale wydawała się być dziewczyną, która jest gotowa na długi związek a nie na jedno małe pieprzenie o którym na początku myślałem. Pieprzyć to wszystko. Idę do niej. Poczekam na nią i będę tam kiedy wróci do domu.
Wsiadłem do auta i pojechałem pod dres który podała mi wczoraj. W końcu trafiłem na miejsce.
Ja pierdole. Jej dom był zajebisty. Czy to ten adres? Sprawdziłem swój telefon. Tak, to ten. Co do chuja ona robiła wychodząc z nami? Jesteśmy z całkiem innych światów. Ona nie wyglądała na jakąś snobistyczną dziewczynkę. Nie była rozpuszczoną laleczką na twarzy której jest do zauważenia jej bogactwo. Była niewinną, uprzejmą i dobrze wychowaną dziewczyną. To w niej lubiłem. To znakomite określenie jej osoby... niewinna. Oczywiście była czasem zadziorna ale poza tym była słodką i niewinną dziewczyną, która nie ukrywała tego.
Podszedłem do drzwi jej domu, poprawiając lekko moją kamizelkę. Zapukałem.
Nic.
Znów zapukałem.
Nadal nic.
Usiadłem więc na schodkach które prowadziły do jej drzwi. Nie było jej w domu. W każdym razie powinna tutaj być niebawem.

Około godziny później właśnie miałem machnąć ręką i pojechać do domu kiedy zobaczyłem 2 postacie zbliżające się w moim kierunku śmiejąc się i żartując. Przysięgam, że jedną z nich był Harry. Ale co Harry miałby ro... czy to Drew? Dlaczego była z Harrym? Odwołała naszą randkę, żeby pospacerować z Harrym? Myślałem, że go nie lubi.
-Drew? - krzyknąłem podnosząc się ze schodków. Dziewczyna obróciła się wlepiając we mnie wzrok. Jej śmiech ucichł a chłopak poczuł się jakby górował nad wszystkim przejmując kontrolę.
-Niall? - odkrzyknęła. Tak, to była Drew. Podszedłem do pary i moje podejrzenia się sprawdziły. Drew odwołała randkę, żeby wyjść z Harrym.
-Dlaczego odwołałaś randkę, Drew? - zapytałem ją spokojnie nie chcąc gubić mojego nastroju.
-Posłuchaj. Samochód Harry'ego zepsuł się w środku burzy więc przeczekaliśmy deszcz i teraz wysz...
-Oszczędź tego – przerwałem jej. Zacząłem wracać do mojego samochodu.
-Stary, ona mówi pra...
-Powiedziałem, żebyście to oszczędzili do chuja – przerwałem ponownie tym razem Harry'emu odwracając się z powrotem do nich.

Wsiadłem do auta, z hukiem zamknąłem drzwi i odjechałem. Jak ona mogła to zrobić a później kłamać mi prosto w twarz? Umówiłem się z nią i co? Oczywiście poszła do Harry'ego. Ten dał jej pewnie kilka malinek, zastraszył ją mówiąc, że jest „jego” a ona dała się nabrać. Dlaczego Harry zawsze dostaje to co chce? Nie wie co czuję. Jestem zazdrosny. Tak... mam o co.  

48 komentarzy:

  1. Pierwsza ! Zajebiste to jest szybko dawaj nexta !

    OdpowiedzUsuń
  2. aa świety poprostu mega! dodatkowo długi i tak szybko tłumaczysz i wgl kocham Cię i tego boga / @ahhmystyles

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham to i nie moge sie już doczekać następengo rozdziału <3333 uwielbiam cie za to żr tłumaczysz ;) <333

    OdpowiedzUsuń
  4. SUPER dawaj nexta !!! <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaa! Świetne:)
    Aby Niall już wogule odczepił od Drew ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Omg! Jaram się :) NEXT DAWAJ NEXT. Prosze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny, świetny. Szybko tłumacz następny, bo nie wytrzymam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kiedy Ty dodasz kolejny rozdział na swoim blogu ? :)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Ale na tym blogu: http://this-is-life-not-dream.blogspot.com/ ?? :)

      Usuń
  8. Dodasz dzisiaj jeszcze jeden?? :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Zajebiste xxx Nie mogę się doczekać następnego ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne to! będzie dziś next ?*-*

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny ;** <33

    OdpowiedzUsuń
  12. Next !!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dobrze Niallowi :D Drew jest Hazzy :D

    ps. dooodaj następny pleaase ! :D ;**

    OdpowiedzUsuń
  14. Kocham! Kocham! Dawaj szybko nn :))/ Wiki

    OdpowiedzUsuń
  15. Oby Drew się przekonała do Harry'ego *.* Dziękuję za tłumaczenie i nie mogę się doczekać następnego rozdziału :)

    OdpowiedzUsuń
  16. dodasz dzisiaj jeszcze jeden????????
    ps. zajebisty ;***

    OdpowiedzUsuń
  17. O łaaałł :D fajowyyy ;D Czekam na następny :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Dobrze Ci tak Naill :P Drew jest tylko Harrego <3 Next ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. SUPER !!! Dziękuję za to że tłumaczysz i Ci się chcę ^^ <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Po prostu ZAJEBISTE (Przepraszam jak kogoś uraziłam ale nie da się inaczej tego nazwać ;) ) Dzięki że to tłumaczysz :D Czekam na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Hej dodasz dzisiaj jeszcze jeden rozdział ? :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zajebisty rozdział ! ♥ adrenalina ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Blagam dodaj kolejny !! DZISIAJ! TERAZ! ZARAZ! NATYCHMIAST!! <33 kocham tego blooga ;** jest najlepszy jaki czytalam !! / KlarenSik

    OdpowiedzUsuń
  24. next ! błagam dziś .. @werciaxdd

    OdpowiedzUsuń
  25. oby się pogodzili z Niall'em i wszystko wyjaśnili :) czekam na następnego :D /Ola xx

    OdpowiedzUsuń
  26. jakoś mi nie jest żal Nialla xD chce zeby Drew i Hazz byli razem :*

    OdpowiedzUsuń
  27. Drew i Hazza forever love <3

    OdpowiedzUsuń
  28. suuuper *.* kocham tego bloga czekam na następny rozdział <33

    OdpowiedzUsuń
  29. KOCHAM ! ♥
    CUDNE TO JEST *.*
    @1DMyDreaaam

    OdpowiedzUsuń
  30. o mo bożę ja chce więcej ^^

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie mogę się doczekać następnego. Aww *-*

    OdpowiedzUsuń
  32. daj dziś nexta pliskaaa !
    Może być późnym wieczorem :D

    OdpowiedzUsuń
  33. plis daj następny piszesz zaje******

    OdpowiedzUsuń
  34. Genialny ♥. Tłumaczenie też świetne. :)

    OdpowiedzUsuń
  35. next next next plisss kocham too !!

    OdpowiedzUsuń
  36. Kocham, kocham, kocham *______________________*
    zapraszam też do mnie ------>http://we-were-together-summer-09.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. SUPER SUPER SUPER POPROSTU CUDOWNE <33

    OdpowiedzUsuń