sobota, 15 czerwca 2013

Chapter 18

Już 10 wieczór a słowo o moim „przyjęciu” przygasło. Przyszło prawie 100 osób a impreza dopiero się rozkręcała.
-Do kurwy nędzy – wymamrotałam biorąc kolejny łyk piwa. Musiałam włamać się do barku z alkoholem mojej mamy. Dużo osób zdziwiło się kiedy zabrakło kolejnych skrzynek browarów. Nie powinni się dziwić, imprez zaplanowana była na 6 osób a nie 100.
Przepychałam się przez tłum spoconych i tańczących ze sobą par. Wzrokiem szukałam El i Dani, ale nigdzie ich nie było. Dani i Liam są pewnie w moim pokoju. Akurat, kurwa teraz! Nagle ktoś l
lekko mnie szturchnął z tyłu. Odwróciłam się i od razu zostałam zamknięta w uścisku dziewczyny we fiolecie.
-Perrie! - próbowałam przekrzyczeć muzykę. Uśmiechnęła się do mnie i wypuściła z objęć
-Hej! - odpowiedziała. Jej włosy... przefarbowała je. Jej końcówki są ciemno różowe na dole i jasno-różowe ku górze.
-Kocham twoje włosy – puściłam do niej oczko
-Oh, naprawdę? - zapytała. Kiwnęłam głową i pociągnęłam Perrie w stronę kuchni, kiedy ta zaczęła robić nam kilka drinków.
-Zrobiłaś zajebistą imprezę, Drew – podała mi drinka i oparł się o blat. Wzięłam łyk drinka. Ja pierdole!
-Pieprz mnie, Perrie. Co to kurwa jest? - krzyknęłam krzywiąc się. Ten drink był tak silny, że dosłownie wypalało mi twarz od środka.
-Jedyną osobą jaką Perrie może pieprzyć jestem ja – do pomieszczenia wszedł Zayn. Co on tu robi?
-Oh, Zayn. Jesteś tego pewny? - uśmiechnęłam się cwaniacko
-Niezwykle – odpowiedział i podszedł do Perrie aby mocno ją uściskać. Jego broda spoczywała na jej ramieniu. Przytulił ją od tyłu. Zabawnie i słodko wyglądał ich uścisk.
-Więc, Perrie, musimy odłożyć nasze igraszki – przymrużyłam oczy i zobaczyłam jak Perrie i Zayn zaczynają się śmiać
-Cholera – mruknęła co spowodowało, że Zayn zaczął śmiać się bardziej. Byłam tak zajęta rozmową z Perrie i Zayn'em, że nie zauważyłam kogoś za mną.
-Wyglądasz pięknie – szepnął mi do ucha. Odwróciłam się i zobaczyłam chłopaka z burza loków.
-Kto cię zaprosił? - podniosłam brwi
-Dawaj, Drew. Bądź miła. Byliśmy na randce – mrugnął
-Prawie zmusiłeś mnie do niej – powiedziałam kiedy ten się uśmiechnął. Wyciągnął swoją dłoń i przejechał palcami po mojej szyi. Zatrzymał się na malince, którą sam zrobił.
-I masz również to – przywarł ustami do siniaka na szyi przerzucając włosy, które go zakrywały. Jego dotyk spowodował gęsią skórkę na mojej skórze.
W stroju który miałam na sobie byłam niesamowicie narażona na wzrok Harry'ego. Kupiłam go dzisiaj, kiedy poszłam z Dani i El na zakupy. Powiedziały, że obowiązkowo muszę kupić tę sukienkę. Jak to ujęły „pokaż Harry'emu czego mu brakuje”. Żałuję, że kupiłam ciuch, wzrok Stylesa nie opuszczał mojego ciała.
-Harry, spierdalaj – odepchnęłam go od siebie i wzięłam do ręki drinka ruszając w stronę salonu.

Harry's pov

Stałem tam kiedy mnie odepchnęła patrząc na nią z niedowierzaniem.
-Stary nie przejmuj się. Ona wróci, dostaniesz swoją dziwkę – powiedział Zayn który trzymał Perrie w ramionach.
-Zayn, ja ją lubię. Nie chcę tylko dziwki – popatrzyłem w dół
-Naprawdę? - Zayn i Perrie zapytali chórkiem
-Ona nawet mnie nie lubi. Jestem już kurwa chory przez to, że nie wiem co ona czuje – powiedziałem patrząc na Zayn'a, który miał uśmieszek na twarzy. Co go kurwa śmieszy?
-Wywołaj u niej zazdrość – jego triumfujący wyraz pojawił się na twarzy
-Co? - zapytałem. Co on kurwa pieprzy?
-Niech będzie zazdrosna. Zacznij flirtować z inną laską. Wiesz, zacznij ją dotykać kiedy Drew jest wokół. Jeśli będzie zazdrosna, to znaczy, że jej zależy – powiedział Zayn całując Perrie z usta.
-Ty pieprzony geniuszu. Dzięki, stary – odszedłem od pary aby zacząć szukać Drew.
Znalazłem ją. Siedziała na kanapie rozmawiając z Joshem. To ten mały frajer, którego penis jak na zawołanie stanął, kiedy przystawiał się do Drew.
Rozejrzałem się wokół za jakimiś łatwymi laskami. Tona makijażu, obcisła sukienka, bingo. Stałem w miejscu, kiedy nieznajoma popatrzyła na mnie.
Kiwnąłem głową mówiąc cicho „chodź tu” a ta zrobiła o co prosiłem. Kiedy stanęła bardzo blisko widziałem ten drastyczny makijaż. Obrzydzała mnie, ale w tym momencie skupiałem się na moim planie.
-Cześć, kochanie – wyszeptałem do jej ucha i obróciłem ją tyłem do mnie. Moje krocze ocierało powoli o jej tyłek. Zacząłem ssać skórę na jej szyi; robiłem to delikatnie, nie chciałem, żeby został tak jakiś ślad. Dbałem tylko o to, żeby Drew popatrzyła na nas. Nareszcie, zerknęła w szoku... boli?
Popatrzyłem na nią pełnym wzrokiem kiedy ta robiła to samo wobec mnie. Przerzuciła wzrok na Josh'a i ruszyła w stronę wyjścia. Odepchnąłem laskę z którą tańczyłem od siebie i pobiegłem za Drew. Otworzyłem drzwi, w ganku nikogo nie było, miałem już je zamykać kiedy zobaczyłem małą postać idącą ulicą. Cholera. Wiemy co stało się ostatnim razem, kiedy szła sama wieczorem. Miałem krzyknąć jej imię ale zdecydowałem, że po prostu zacznę obserwować gdzie idzie. Czemu do cholery uciekła ze swojej imprezy? Może rzeczywiście się przejęła.

Drew's pov

Szłam ulicą potykając się co chwilę z tego względu, że nie byłam zbyt trzeźwa a buty przeszkadzały mi w prostych krokach. Łzy spływały po mojej twarzy. Dlaczego się przejęłam? Tyle razy mówiłam sama do siebie, że nienawidzę Harry'ego, że mnie brzydzi. Dlaczego więc widząc go z inną dziewczyną, zaczęłam się przejmować? Dlaczego wywołało to łzy?
Kiedy zobaczyłam jak Harry całuje jakąś laskę w szyje, dotykał ją i tańczył, coś we mnie pękło. Wychodząc powiedziałam Josh'owi, że wychodzę na chwilę bo źle się czuję, ale prawda była taka, że nie chciałam aby Harry widział jak płaczę. Najpierw odepchnęłam go od siebie a teraz płaczę z jego powodu. Może to przez zmęczenie? Tak, to jest to. Byłam zmęczona i pijana. To jest rozsądny powód.
Spacerując natknęłam się na mały park, zdjęłam ze stóp ocierające mnie szpilki i ruszyłam w głąb. Zobaczyłam 2 huśtawki. Podeszłam do nich i usiadłam na jednej. Zamknęłam oczy i wzięłam głęboki wdech. Usłyszałam szelest liści. Odwróciłam się.
-Czego chcesz, Harry? - zapytałam ostro nie zważając na to jak się czuje.
-Chcę wiedzieć dlaczego jesteś tutaj sama? - usiadł obok mnie na drugiej ławce
-Nie jestem tutaj sama. Jesteś ze mną, idioto – powiedziałam stanowczo kiedy chłopak się zaśmiał
-Dobrze, chcę wiedzieć, dlaczego nie ma cię na imprezie? - poczułam jego wzrok na sobie
-Nie czuję się za dobrze. Jest tam zbyt tłoczno – trzymałam głowę w dół nie chcąc by Harry zobaczył moje łzy. - Dlaczego ty nie jesteś na imprezie? Nie masz czasem kilka dziwek do zerżnięcia? - od razu pożałowałam swoich słów. Teraz będzie się domyślał, że jestem zazdrosna.
-Czy ja tu wyczuwam zazdrość? - pyta z humorem w głosie.
-Odwal się. Wiesz dlaczego wyszłam, dlaczego poszedłeś za mną i męczysz mnie pytaniami? - popatrzyłam na niego.
-Chciałem w to uwierzyć – wymamrotał
-Słucham? - zerknęłam w jego oczy. Chłopak wstał z huśtawki i podszedł do mnie kucając i kładąc swoją dłoń na moim policzku.
-Płakałaś? - szepnął
-Nie – odwróciłam wzrok i poczułam jak kolejna kropla spłynęła mi po twarzy. Kciuk Harry'ego otarł moje łzy, gładząc resztę policzka.
-Przepraszam, Drew. Nie chciałem, żebyś płakała – jego głos załamał się na końcu. Popatrzyłam na niego, ale mój wizja była rozmyta z powodu łez.

-W tym rzecz, Harry. Ty nie chcesz mnie skrzywdzić, ale zawsze to ja kończę skrzywdzona





i po festynie :) Dzięki tym co trzymali za mnie kciuki x Wiem, next miał być w południe, ale musiałam wyjechać na festyn wcześniej niż myślałam x

46 komentarzy:

  1. Cudne *.* Dziękuję, że dodałaś tłumaczenie :) Czekam z niecierpliwością na next'a :D
    P.s Cieszę się, że festyn się udał ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział. Szybciutko dodawaj następny jestem ciekawa co będzie dalej.
    Cieszę się, że festyn się udał.

    OdpowiedzUsuń
  3. cudneeeee *.* czekam na next'a :D <3 !

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział super jak zwykle jestem bardzo ciekawa następnego. Cieszę się i gratuluje, że festyn się udał. / @ahhmystyles

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow świetny rozdział. ;) Nie mogę doczekać się kolejnego :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Co to jest za gówno?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha, żartuję! Oczywiście uwielbiam to opowiadanie!!!! ;*

      Usuń
    2. dno. Nie dosyc ze nie umiesz tlumaczyc, to jeszcze myslisz, ze jestes fajna, poniewaz jedynie przepisujesz oryginal. Twoja wyobraznia sie nie rozwija jedynie czytajac. Sztuka jest stworzenie czegos nowego. Zal mi cie tracisz zycie siedzac przy komputerze w sumie nic nie robiac i cieszac sie z komentarzy typu: TO JEST WSPANIALE

      Usuń
    3. nie myśle, że jestem fajna, nie uważam że tłumaczę jak przeciętna tłumaczka. Moje życie, to, że spędzam je przy kompie tłumacząc opowiadanie, to moja sprawa. nie powinnaś mieszać się w to co robie.
      Podoba się - super
      Nie podoba się - wypierdalaj
      i krótka piłka. Aktualnie to ty tracisz czas siedząc przed kompem i komentując moje tłumaczenie dla którego poświęcam wiele.
      Daj se siana laska, bo obrażasz mnie nie znając mnie i nie wiedząc kim jestem..

      Usuń
    4. Joanne dobrze gada... Mam też nadzieje że dowartościowałeś się hejtując ją z anonima...

      Pozdrawiam cię Joanne i czekam niecierpliwię na nexta <3 ^^

      Usuń
  7. Świetny ;DD Czekam na nexta ;D ;3 Fajnie, że festyn się udał ;DD

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedy będzie next ? ♥♥♥ :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Juhuuu ! Fajooooowe :D

    OdpowiedzUsuń
  10. daj daj daj dziś dziś dziś nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  11. next , next , next , next szybko ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. next . dziś , plose *.* / @werciaxdd

    OdpowiedzUsuń
  13. Daj nexta szybko ;** Uzależniłam się od tego opowiadania <3 Czekam z niecierpliwością ^^ /By Sara

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny rozdział *.*
    @1DMyDreaaam

    OdpowiedzUsuń
  15. Jezuuuuu........ jakie to zajebiste <3 Podpisuje się pod komentarz wyżej gdyż ja również jestem uzależniona od tego opowiadania :* Cieszę się że dodałaś kolejny rozdział i jak reszta z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział ....
    Pozdrawiam ~~ Olka

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeezu . !! wspanialy . *__* wspanialy . !!

    OdpowiedzUsuń
  17. błagam dodaj 19 szybko pliiiiiiiiiiiiis <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Błagam cię szybko dodaj te następne rozdziały !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. kocham tego twojego bloga ;) fajnie że dodajesz je codziennie :D i tak trzymaj, życzę wenny :) ty chyba jako jedyna tak dbasz o swojego bloga :) masz jakieś jeszcze inne ?? Proszę odpisz :D /Mrs.Styles ze stronki na fcb - Niall Horan Polska :) polubiajcie tą stronę bo warto :) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam więcej :) dziękuję za miłe słowa x

      Usuń
    2. nmzc :) dodasz next dzisiaj ?? <3

      Usuń
  20. O boże , uzależniłam się. 😵
    Mam nadzieję że nie zapomnisz jutro dodać
    nexta 😉 😍 / Psonek

    OdpowiedzUsuń
  21. wspanialy *__* Kocham Cie za to ze prowaszisz tego bloga ;** Czekam na nexta ;)
    @niallnandos69

    OdpowiedzUsuń
  22. O mamo..świetny, cudny, kochany, fantastyczny jak zawsze :****
    Ann ;p

    OdpowiedzUsuń
  23. super pisz dalej;d

    OdpowiedzUsuń
  24. aww już się bałam, ze Drew się nie przejmie tym :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Kocham tego bloga ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. kocham twojego bloga mam nadzieję że dziś dodasz następny ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  27. dodaj dzisiaj troszeczke wcześnej jak będziesz mogła bo o 18 wychodze z domu i mnie nie będzie a tak bardzo chciała bym jeszcze dziś przeczytać a co do rozdziału jest rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
  28. Kiedy następny rozdział? BOSKIE!

    OdpowiedzUsuń
  29. pliss daj nexta

    OdpowiedzUsuń
  30. Drew nie nawidziła Harry'ego, a okazuje się, że była zazdrosna... hmm?? BOSKI! Czekam na kolejny ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  31. zajebisty, dawaj dalej! bardzo doceniam to że to tłumaczysz :) /Olaxx

    OdpowiedzUsuń
  32. Najlepsszy rozdział eveerr . < 3
    dodaj dzisiiaj szybko następny ;-;

    OdpowiedzUsuń
  33. dzięki ;) czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń