Kiedy powiedziałam jedno słowo znów zostałam mocno uderzona przez
Stan'a. Podniósł swoje kolano i wymierzył nim w mój żołądek.
Ten facet nie miał litości.
-Ahh – wyjęczałam kaszląc
-Lee, daj mi jej telefon – rozkazał. Chłopak wyciągnął mój
telefon z kieszeni i podał go Stan'owi.
-Zadzwoń do Harry'ego – warknął. Jego oczy oblały się czernią.
-Nie – powiedziałam stanowczo. Nie chciałam, żeby Harry tu
przyjechał tu, znałam zamiary Stan'a.
-Powiedziałem, zadzwoń do niego – wysyczał zdenerwowanym tonem.
Pociągnął mnie mocno za włosy do tego stopnia, że byłam
zmuszona na niego popatrzyć. Jego palce błądziły po klawiaturze
telefonu, zapewne szukając numeru Harry'ego.
-Powiedz gdzie jesteś i że jesteś bezpieczna. Nie próbuj
wspominać, że jesteś z nami – Stan wysyczał blisko mojej twarzy
wciskając klawisz który łączy się z telefonem Styles'a. Odebrał
od razu.
-Drew? Gdzie jesteś cały czas próbowaliśmy się do ciebie do...
-Harry – przerwałam mu – nie zbliżaj się do „Black Fox'a”,
Stan prób.. - nie zdążyłam skończyć kiedy Stan wyrwał mój
telefon rzucając go na ziemie i miażdżąc szybko nogą. Popatrzył
na mnie zimnym spojrzeniem chwytając z kark i opierając o
najbliższą ścianę.
-Ty pierdolona dziwko! - krzyknął kiedy łzy spłynęły po moich
policzkach.
-J..ja przepraszam – wyjęczałam niezrozumiale próbując skulić
się jak najbardziej aby nie mógł znów mi zrobić krzywdy.
-Wiesz co? Jebać ten plan. Zabiję cię teraz! - warknął.
Wyciągnął pistolet z kieszeni umieszczając go mocno na mojej
skroni.
-Był tego wart? - zapytał z błyskiem w oku
Czy był? Czy Harry był wart tego wszystkiego przez co przeszedł?
Wstrętny wygląd, walki, narkotyki. Czy był wart tego? Jednak warto
myśleć o tych rzeczach, dobrych rzeczach. On wprowadził mnie do
lepszego życia, pokazał co to rozkosz i pokazał co to miłość.
Co prawda wprowadził mnie w życie niegrzecznej dziewczynki. Życie
wśród narkotyków, imprez, alkoholu i innych zagrożeń. Pokazał
mi 4 najlepszych przyjaciół. Louis, Niall, Zayn i Perrie. Był ze
mną gdy byłam zdenerwowana. Teraz nagle przypomniałam sobie jak
mogłam być taka ślepa? Ślepa na miłość. Nienawidziłam go a on
wypruwał sobie flaki, żebym dała mu szansę. Starał się.
Próbował wygrać swoją miłość i udało mu się.
-Tak – odpowiedziałam. Stan zaczął zacieśniać uścisk na mojej
szyi. Próbował mnie dusić. Chciałam się uwolnić więc wbiłam
paznokcia w jego rękę. Zdenerwowany moim posunięciem naciskał
powoli na spust. Zamknęłam oczy marszcząc czoło. Byłam gotowa do
strzału. Zastanawiałam się w tamtym momencie jak to jest umrzeć.
Jak to jest być niczym. Gdybym pojawiała się przy bliskich,
chciała ich przytulić, ale byłabym odpychana. Wszyscy żyliby a ja
nie. Jak inni odebrali moją śmierć? El, Dani, Niall... Harry? Co
zrobiłby Harry? Nigdy nie dowiedziałabym się co się z nim dzieje.
Czy byłby żywy czy martwy. Całe życie przeleciało mi przed
oczami. Dosłownie. Wszystkie wzloty i upadki pojawiły się przede
mną.
-Odpierdol się od niej! - usłyszałam głośny krzyk przed tym jak
nie mogłam poczuć obecności ciała Stan'a. Otworzyłam powoli
oczy i zobaczyłam jak Harry trzyma mocno gardło Stan'a przyciskając
nim o ścianę. Nigdy nie widziałem go tak bardzo złego; nawet
wtedy kiedy o mało nie zabił Stan'a w alei za pierwszym razem. Jego
mięśnie były mocno napięte a żyły na szyi bardzo widzialne.
Jego oczy oblały się czernią a pomruk zdenerwowania wyłonił się
z jego gardła.
-Jak ty kurwa śmiesz? - Harry splunął. Jego oczy stabilnie
wpatrywały się w Stan'a w niesamowitą złością i zdenerwowaniem.
Twarz Stan'a robiła się czerwona z powodu braku powietrza.
Jeden z mężczyzn wyciągnął ze spodni pistolet celując nim w
Harry'ego, ale ten tylko mocniej przycisnął Stan'a o ścianę.
Widząc jego czyn, nieznajomy chwycił mocno moją rękę
przyciągając mnie do siebie i przystawił mi pistolet do głowy.
Cholera. Harry obrócił się w moją stronę widząc mnie z
przystawionym do skroni pistoletem. Skrzywił się.
-Co ty kurwa robisz? - zapytał warcząc. Mężczyzna przycisnął
mnie mocniej i przełykając głośno ślinę.
-Puść go, albo ją zastrzelę! - powiedział z drżącym głosem.
Tak jakby bał się Harry'ego i jakby bał się mnie zabić.
Harry zaśmiał się nadal trzymając Stan'a opartego o ścianę.
-Naprawdę? Serio chcesz mieć jej krew na rękach? - Harry zapytał
ponuro; był przekonany, że koleś nic mi nie zrobi, bo się boi.
-Puść go – powtórzył lekko przyciskając za spust. Posłałam
mojemu chłopakowi spojrzenie pełne bólu. Chciałam, żeby puścił
Stan'a, nie chciałam w tym momencie być ofiarą.
Jak myślałam Harry rozluźnił uścisk i wypuścił całkowicie
Stan'a, odsuwają się od niego.
-Dobra, puść j... - Harry zaczął, ale został przerwany. Stan
uderzył go mocno w żołądek a kiedy się skulił z bólu,
powtórzył krok tym razem trafiając w szczękę chłopaka.
-Podaj mi tę broń – Stan krzyknął do nieznajomego, który
trzymał urządzenie przy mojej głowie. Odsunął ją ode mnie i
rzucił w stronę Stan'a. Rozejrzałam się wokół ze
zdenerwowaniem. Gdzie są wszyscy? Obracając się do tyłu
zobaczyłam ich wszystkich, ale nie mogli być tutaj teraz. Każdy z
nich był powstrzymywany przez ludzi Stan'a. Wracając z powrotem
wzrokiem na Harry'ego zobaczyłam go leżącego na ziemi. Stan
wymierzał w niego bronią. To był moment w którym go tracę.
-Zostaw go! - pisnęłam odpychając kolesia stojącego koło mnie.
Uderzyłam go z całej siły w krocze co spowodowało, że się
skulił. Podbiegłam do Harry'ego i Stan'a.
-Zrób jeszcze jeden krok a obiecuję, że strzelę! - powiedział
wymierzając bliżej Styles'a.
Stanęłam w miejscu nie ruszając się tylko stojąc w miejscu.
Bałam się o Harry'ego. Co jeśli tn świr naprawdę strzeli? Co
jeśli go stracę? Jest dla mnie najważniejszy.
-Proszę – powiedziałam szeptem próbując podejść bliżej. Łzy
spływały po mojej twarzy.
-Zabiję Ciebie, jak nie zamkniesz w końcu tej mordy! - krzyknął.
Jego ton spleciony był z jadem. Kopnął Harry'ego w brzuch a tej
jęknął z bólu kuląc się. Po raz kolejny kopnął go w to samo
miejsce oszczędzając litość. Chciał żeby go bolało. Chciał,
żeby Harry cierpiał. Oddalił się od Harry'ego podnosząc z ziemi
pistolet. Podszedł do mnie i podał mi go. Drugi trzymał w swojej
dłoni. Przyłożył jeden do mojej skroni a drugi wsadził do mojej
dłoni, podnosząc ją i kierując ją w stronę Harry'ego. CO?
Cholera, o co mu chodzi?
-Twoja kolej, skarbie. Zastrzel go, albo ja zastrzelę ciebie!
___________________________________________________________
A jeśli... napiszecie tutaj +60 komentarzy to next'a wstawię jeszcze DZISIAJ! :)
Pierwszaa :D
OdpowiedzUsuńA tak na serio extra rozdział mam nadzieję, że następny jutro :)
Druga ! :)
OdpowiedzUsuńA rozdział zajebisty, aż się boję kolejnego :)
Omg omg
OdpowiedzUsuńŚwietne!!
OdpowiedzUsuńZajebiste!
OdpowiedzUsuńaaaaawwww ♥♥ dajemy te 7834569346 komentarzy ludziaki <33
OdpowiedzUsuńDawaj szybko następny bo już się niecierpliwie!!! Weeee pierwsza!!! /Horan'owa
OdpowiedzUsuńświetny *__*
OdpowiedzUsuńzajebisty !!
OdpowiedzUsuńsuper, gratuluję :*
OdpowiedzUsuńwow chce nastepny
OdpowiedzUsuńnie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńo boże, o boże.
OdpowiedzUsuńona ma zastrzelić Harry'ego o matko.
o kurwa ;o
czuję, że pojawi się tutaj +60 komentarzy. już się szykuj..... hyhy <3
jesteś najlepsza ! ;3
OMG.. ale to zajebiste. :D swietnie tlumaczysz. :)
OdpowiedzUsuńWow. :D Co za emocje :)
OdpowiedzUsuńOMG!
OdpowiedzUsuńUwierz będzie +60 komentarzy jeszcze dzisiaj :)
Kocham to!
Świetne, dalej!
OdpowiedzUsuńZastrzelić Harrego ?? :O
OdpowiedzUsuńCudo. *___*
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co stanie się w następnym rozdziale. Dziękuję Ci, że poświęcasz swój czas tłumacząc opowiadanie. robisz to świetnie! <3
OdpowiedzUsuńBOŻE DZIEWCZYNO !! JPLD!! DAWAJ NEXTA BO CIĘ ZABIJĘ!! JEZUS MARIA!! BOŻE KOCHANY!! CHCESZ ŻEBYM NA ZAWAŁ ZJECHAŁA?! JPLD! BŁAGAM DODAJ DZIŚ! BŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAGAM!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMAM TAAK SAMO !!! POPIERAM *.* ZA DUZE EMOCJE :* /By Sara
UsuńSuper! Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, cudowny, brak mi słów!!!!! Wstawiaj dzisiaj Na rozpoczęcie wakacji!!!! [Nie zmuszam cię :) jak nie, to nie] Jesteś cudowna w tłumaczeniu tego!!! Kocham tego bloga!!!
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńhjhgsefghr To jest świetne! W dwa dni przeczytałam wszystkie rozdziały.
OdpowiedzUsuńKOCHAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOM1D! JAKIE EMOCJE! MASAKRA.:3
OdpowiedzUsuńŚwietny, jesteś najlepsza w tłumaczeniu!! Czekam na nexta
OdpowiedzUsuńTo opowiadanie wciąga *-*
OdpowiedzUsuńOMG ile orginał ma rozdziałów?
OdpowiedzUsuńCudny !!
OdpowiedzUsuńSuper!!! Dawaj next :)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńAaaaaa .!!! Boskii <3<3 Cezkam na kolejny ;DD Na pewno będzie +60 ;DD
OdpowiedzUsuńextra
OdpowiedzUsuńfajny
OdpowiedzUsuńŚwietny !!!!!
OdpowiedzUsuńKurde ! Kurde ! Boję się nexta! :/ ale zajebiste jest . :)
OdpowiedzUsuńsupcio
OdpowiedzUsuńjprd! nie moge sie doczekac co bedzie dalej! *.*
OdpowiedzUsuńcuuuuuuuuuuuuuuuuuuudo ♥
OdpowiedzUsuńświetny *.*
OdpowiedzUsuńJezu !! Nie mogę się doczekać nexta !! Świetny !
OdpowiedzUsuńcudowny <33
OdpowiedzUsuńo matko co zrobi Drew!? ;o jezus to już 33 do końca tylko 2 rozdziały! :( bede tesknic za tym blogiem jest swietny♥
OdpowiedzUsuńzarąbisty
OdpowiedzUsuńświetny
OdpowiedzUsuńchce next *.*
OdpowiedzUsuńOMG ! KOCHAM TWOJE IMAGINY ! <3 DAWAJ NEXTA :*
OdpowiedzUsuńdalej , dalej <3
OdpowiedzUsuńo jezuńsiiuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ! *-*
OdpowiedzUsuńo kurde, dawaj następnego! :D /Ola xx
OdpowiedzUsuńmega mega megaśny! ♥ ja chce dalej ;( :* jest exxxxxxxxxxxtra ! przez duże E ;o♥
OdpowiedzUsuńO KURDEEEEEE..
OdpowiedzUsuńNASTĘPNĄ CZĘŚĆ. PROSZĘ.
Onanie strzeli. Przeciez jak go kocha to będzie wolała sama umrzeć, ale i tak skończy się, tak, że nikt nie umrze. Nie mogę się doczekać. Super tłumaczysz *-*
OdpowiedzUsuńSzybko nexta ; *
OdpowiedzUsuńCudo *.*
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać next'a :D
szybko next ;*
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńZajebisty.!!!
OdpowiedzUsuńkocham to opowiadanie <3 wszystkie rozdziały są zajee <3.
OdpowiedzUsuńAaaaa nguiehrguiqrnquig GENIALNE !!!
OdpowiedzUsuńzajebisty :* wydaje mi sie że chyba bedzie dzisiaj ten next :) heh :) dziewczyno kocham cb twojego bloga i to co robisz ! jesteś moim mentorem! tacy ludzie jak ty marnuja sie tutaj.. ;p masz TALENT ! ♥
OdpowiedzUsuńPROSZE CIE DODAJ DZISIAJ NASTĘPNY ROZDZIAŁ PLISSS !!!!
OdpowiedzUsuńo kurde to opowiadanie jest niesamowite prosze cie dodaj nastepny rozdział !!!
OdpowiedzUsuń+60 my potrafimy wszystko dla rozdziału <333
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać nexta !!!
OdpowiedzUsuńdzisiaj proszee next ! :D niech Drew i Harry przeżyją proszeee ..
OdpowiedzUsuńkajhfuyasegukqwheuhwer to tyle co mogę powiedzieć <3
OdpowiedzUsuńTen rozdział jest świetny...tylko boję się co będzie w następnym o boże mam nadzieje że będzie szczęśliwe zakończenie tej akcji i bitwy...:)
OdpowiedzUsuńNext, next, next! *_*
OdpowiedzUsuńJestem strasznie, okropnie, koszmarnie ciekawa co będzie dalej! *_*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKocham *_* Boże zaraz ja umre To jest niesamowite ^^ Nie chce żeby któreś z nich zginęło :'( Dawaj nastepnego! /Ann
OdpowiedzUsuńgenialny
OdpowiedzUsuńneeeeext! :**
OdpowiedzUsuńshdbsjhdgbfhsdghksbfdsbhg jak ja kocham tego bloga szybko next <3
OdpowiedzUsuńSuper <3
OdpowiedzUsuńDzisiaj <3 !
OdpowiedzUsuń*-* Dawaj nextaa!! ♥
OdpowiedzUsuńGenialne:)
OdpowiedzUsuńWoW ♥
OdpowiedzUsuńSuper <3
OdpowiedzUsuńKochamm.. <3
OdpowiedzUsuńJapierdole dalej !!!!!
OdpowiedzUsuńKocham Cię <3
nie mogę si doczekać next <3
OdpowiedzUsuńświetny
OdpowiedzUsuńAaaa!!! Daj naxta błagam!!! Chcę wiedzieć co będzie dalej jestem mega, strasznie, okropnie i Bóg wie jak jeszcze ciekawa jak ta walka się skończy *_* Zarówno jak Drew, Harry też musi żyć!!! Może ktoś od Stana się zbuntuje i go zastrzeli??? Pliska daj kolejny rozdział <3
OdpowiedzUsuń-Andzia
Kocham to proszę napisz następną część <3
OdpowiedzUsuńPowinnaś dostać nagrodę za ten imagin<3
OdpowiedzUsuńŚwietny czekam na next'a
super
OdpowiedzUsuńBlagam. ! Dodaj ;*
OdpowiedzUsuńJeju ! Popłaczę się jak cos się stanie.
OdpowiedzUsuńCzekam na nastepny.
Jak zabiją Harrego, albo Drew to chyba się popłaczę! Jest już dupę ponad 60, więc czekamy na nexta! c:
OdpowiedzUsuńextra
OdpowiedzUsuńProsz daj nexta dzisiaj bo przez te emocje zjade na zawal serca za chwile !!!!!
OdpowiedzUsuńO której dodasz nexta? jestem strasznie ciekawa co będzie dalej:D
OdpowiedzUsuńJeeejuuu *.* dodaj dzisiaj proszęę :D Tylko weź....niech to się dobrze skończy, bo sama będę przeżywać ich śmierć!
OdpowiedzUsuńBożeeee....!
OdpowiedzUsuńSuper tłumaczysz cudo!
Proszę dodaj jeszcze dziś jeden
bo przez ten rozdział mogę mieć zawał !
Ponieważ tłumaczysz najlepiej ze wszystkich osób .
Ale adrenalina!!!!! Byl moment ze chcialo mi sie plakac i byl moment ze sie balam. Super rozdział i blagam cie dodaj dzisiaj następny
OdpowiedzUsuńDawaj nexta ! Boje się co się stanie dalej !
OdpowiedzUsuńŚwietnie tłumaczysz ! :*
Więc tak zginie ;( Błagam...
OdpowiedzUsuńJest już 100 komentów (mój setny ^^) Więc proszę, dawaj następny rozdział <3
Jezu... a jeśli on umrze? Albo ona ? No n ie ......... oni muszą żyć... o Boże ..... daj szybko0 nexta ja musze wiedzieć co się dzieje dalej bo już ryczę .... ~olka
OdpowiedzUsuńOMG OMG !!! Pisz dzisiaj *.* Jpdl *.* OMG EMOCJE SĄ !!! :* /By Sara
OdpowiedzUsuńO matko ! Daj nexta prosze
OdpowiedzUsuńWyczuwam nexta jeszcze dziś :D <3
OdpowiedzUsuńzajebisty :D <3
OdpowiedzUsuńdawaaj dalej dalej proszę :D <3
Jezus maria! Dawaj dalej takie coś dramatycznego! Jest już prawie 110 kom, wiec next!
OdpowiedzUsuńO Boże niech on nie zabije Hazzy : O Jezu czekam na next : *
OdpowiedzUsuńŚWIETNY !!
OdpowiedzUsuńJezus maria. Fantastyczny. Tak się poryczałam, że masakra. Czekam na następny. ;)
OdpowiedzUsuńDalej Dalej Dalej!!
OdpowiedzUsuńo boże zajebisty :D ... kiedy będzie kolejny ?
OdpowiedzUsuńświetny <3 już ponad 100 kom. więc będzie dziś next ;**
OdpowiedzUsuńawwwwww dodawaj jak najszybciej, bo nie wytrzymam :D genialny jest ten blog *____* <3
OdpowiedzUsuńOMnomnom! Plissssssss dodaj jeszcze dzisiaj <333
OdpowiedzUsuńomg jak na zawołanie haha ! Dodaj jeszcze dziś nexa błagam bo nie wytrzymam ! *.*
OdpowiedzUsuńw 3 godz. zebrałaś 116 komentarzy. Gratulacje
OdpowiedzUsuńBoski. *-* omgomgomgomgomgomgomgomgomgomg. XDDDD
OdpowiedzUsuńbestrong-fanfiction.blogspot.com
Swietny !! Pisz szybko nn !! Aaa nie tylko nie to !! Co zrobi ??
OdpowiedzUsuńJa chcem nexta!!! Plisss!!! Ekstra blog *.*
OdpowiedzUsuńKiedy next? A tak poza tym ekstra blog!!! Co ona zrobi?
OdpowiedzUsuńnie sądziłam nawet że ten rozdział wzbudzi we mnie takie emocje :D jak pomyślałam że Harry lub Drew mogą zginąć to nawet uroniłam łzę.. hah ;) jest więcej niz +60 komentarzy wiec licze ze dodasz rozdział <333
OdpowiedzUsuńaż się poplakałam ... Jesteś zajebista <3333
OdpowiedzUsuńLiczymy na rozdział bo żeś ty taka zła i urywasz w najważniejszych momentach xD Kocham cie!
OdpowiedzUsuńZajebiste . Nie mogę się doczekań następnego ♥
OdpowiedzUsuńnie no trzyma w napięciu , mam nadzieję że jeszcze dziś dodasz następny ;p
OdpowiedzUsuńaaaaa ZAJEBISTE!!!
OdpowiedzUsuń